SP im. Edwarda Rolskiego w Drążdżewie

Dnia 12 grudnia 2016 roku uczniowie naszej szkoły mieli okazję uczestniczyć w niezwykłej lekcji tolerancji. Do naszej szkoły przybył paraolimpijczyk Wojciech Makowski wraz ze swoim kolegą panem Pawłem Kluczkiem, który poprowadził całe spotkanie. Sportowiec opowiadał o swoim życiu i o zmaganiu się z niepełnosprawnością. Uczniowie przekonali się, że sport stanowi wspaniałą alternatywę i doskonały sposób na spełnianie swoich marzeń.

Wojciech Makowski urodził się 19 lutego 1992 roku w Kielcach. W wieku 7 lat zaczął tracić wzrok i nadzieję na „normalną” przyszłość. Wszystko zmieniło się, gdy w jego życiu pojawił się sport – a dokładnie pływanie. Pasję swą przerwał na czas nauki w szkole średniej, a powrócił do niej w 2013 roku w czasie studiów z zakresu zarządzania na Uniwersytecie Warszawskim. Ilość sukcesów na jego koncie jest imponująca. Pierwszy sukces międzynarodowy odniósł w 2013 roku, gdy wywalczył brązowy medal mistrzostw Europy na 100 metrów stylem dowolnym. W 2015 roku zdobył brązowy medal na 100m stylem grzbietowym, a 2016 roku został mistrzem Europy w tej konkurencji. W 2016 roku wystartował w Letnich Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio de Janeiro i zdobył srebrny medal w konkurencji 100m stylem grzbietowym. Mieliśmy okazję obejrzeć każdy zdobyty medal. Kielecki pływak ma też swoją inną pasję – jest raperem i nagrywa teledyski. Bardzo interesuje się piłkę nożną i piłką ręczną. Gdy tylko czas mu na to pozwala chodzi na mecze.

W czasie spotkania nasz gość cierpliwie odpowiadał na liczne pytania, które z zainteresowaniem zadawali uczniowie. Opowiadał o początkach swojej kariery, sukcesach sportowych, zainteresowaniach muzycznych oraz o pokonywaniu trudności. Przybliżył dzieciom ideę sportów paraolimpijskich, motywował do aktywnego spędzania czasu i rozwijania swoich zainteresowań.

W podziękowaniu za przyjazd i ciekawą lekcję pani dyrektor Barbara Kluczek wręczyła panu Makowskiemu pamiątkowy dyplom z napisami wykonanymi w języku Braille’a, uczniowie klasy III rapowali i śpiewali piosenkę pt. „Szkolne niespodzianki”. Szkolny chór wprowadził gości w świąteczny nastrój i zaśpiewał pastorałkę, a przedstawiciele samorządu uczniowskiego wręczyli własnoręcznie wykonane stroiki świąteczne.

Po spotkaniu dzieci tłumnie oblegały gościa, każdy chciał porozmawiać i dostać pamiątkowy autograf. Postawa pana Makowskiego była dla wszystkich  doskonałym przykładem, że można i że warto mieć w życiu marzenia, sięgać po nie i wysoko stawiać sobie poprzeczkę.