NASZE PROJEKTY

Rok szkolny 2013/2014

Zapusty 2014

Zapusty w szkole
Karnawał to okres od Trzech Króli do wtorku przed Środą Popielcową, poprzedzający Wielki Post. Ostatniego dnia karnawału, czyli we wtorek 4 marca do naszej szkoły przybyły Barwne Zapusty. Uczniowie przyszli do szkoły w kolorowych strojach karnawałowych. O godzinie 11.00 wszyscy uczniowie z klas I-VI oraz dzieci z grup przedszkolnych wraz z wychowawcami zgromadzili się na sali gimnastycznej, gdzie mieli okazję obejrzeć wspaniały występ „Zapustów” w wykonaniu uczniów z klas IV-VI. Śmiechu i zabawy było co nie miara… Uczniowie zadziwiali publiczność strojami oraz umiejętnościami muzycznymi i tanecznymi. Wśród występujących nie brakowało Cyganki, Diabła czy też Błękitnego Anioła. Publiczność była zachwycona bawiąc się wśród najnowszych hitów muzycznych. Ostatnią częścią szkolnych zapustów była wspólna dyskoteka. Zabawa była udana, wszyscy tańcząc i śpiewając pożegnali okres karnawału do przyszłego roku!!!

Ferie 2014

Wycieczka do Ostrołęki 27 lutego 2014 r.

W drugi czwartek ferii zimowych dzieci ze Szkoły Podstawowej w Drążdżewie wyruszyły na wycieczkę do Ostrołęki.
Pogoda dopisywała, było słonecznie i ciepło, poczuliśmy nawet pierwsze podmuchy wiosny.
Na początku obejrzeliśmy w Kinie Jantar film animowany dla dzieci: „Robaczki z zaginionej doliny”. Bohaterami filmu są najmniejsze, znane nam na co dzień, robaczki: mrówki, muchy, pająki, biedronki, które są animowane, ale poruszają się w bardzo realistycznej scenografii, a ich przygody wynikają z kontaktu ze światem ludzi. Świat z perspektywy biedronki i innych, tytułowych „robaczków” – wygląda, jak łatwo się domyślić, inaczej. Kosmosem wydaje się rodzinna łąka, a niesłyszalne dla człowieka dźwięki stają się odrębnym językiem, muzyką albo orężem walki, niewielki owad – śmiertelnym wrogiem. Zabawne? Dla najmłodszych pewnie tak. Dzieci bawiły żarty nieporadnego dziadka Bzyka (głos Andrzeja Grabowskiego), który wnukowi opowiada historię swoich młodzieńczych przygód. Opowiada właściwie własną młodość przeniesioną na ekran, bo dziadek i wnuk oglądają razem z widzami film, który na gorąco komentują. Głównym motywem staje się przyjaźń Bzyka i sympatycznej mrówki Eda, który okaleczoną – bo pozbawioną skrzydła – biedronkę przyjmuje do swojego stada, uczy Bzyka mrówczego języka, a przede wszystkim daje lekcję pracowitości, życia w grupie, odwagi i w pewnym sensie tolerancji dla inności.
W filmie godne uwagi są piękne krajobrazy przyrody, widok malowniczych łąk, gór i przedziwnych robaczków. A jak przygody, to i barwne postacie. Uwagę dzieci zwróciła wyjątkowo gruba mrówcza królowa, szalona nieco „pajęczyca” Helga czy kilka złośliwych much, którym za znęcanie się nad słabszymi trzeba wymierzyć karę. To film dla bardzo młodych widzów, co podkreśla nieśpieszna narracja, gawędziarsko-staroświecki humor, wreszcie cały ten wypreparowany komputerowo i trójwymiarowo mikrokosmos, który zachęcić ma do spoglądania na przyrodę nieco bardziej uważnym okiem.
Po obejrzeniu filmu udaliśmy się do pobliskiego salonu zabaw „Urwis”. W salonie zabaw, jak zawsze dzieci mogły skorzystać z licznych atrakcji. Do dyspozycji miały suchy basen z piłeczkami, zjeżdżalnie, rowerki, hulajnogi, samochody na akumulatory, mały domek, labirynty, konsolę X – Box Kinect. Zabawa zapewniła dzieciom niecodzienne wrażenia, a także rozwinęła sprawność ruchową. Każdy z uczniów znalazł dla siebie coś ciekawego. Na koniec wizyty każde dziecko otrzymało balonik i lizak. Potem zjedliśmy obiad w McDonaldzie. Zadowoleni i pełni wrażeń wróciliśmy do Drążdżewa.
Wyjazd do Ostrołęki był możliwy dzięki wsparciu GPPiRPA w Krasnosielcu, za co jesteśmy bardzo wdzięczni i pięknie dziękujemy.

Filharmonia

Filharmonia w szkole w Drążdżewie
W dniu 12 lutego b.r. szkołę w Drążdżewie odwiedzili niezwykli goście – muzycy z filharmonii. Na początku panowie zaprezentowali dzieciom instrumenty, które przywieźli, czyli skrzypce klasyczne i elektryczne oraz gitarę. Dzieci porównywały dźwięki skrzypiec i gitary próbując na nich grać, co sprawiło im wiele radości. Następnie wszyscy zebrani wsłuchali się w dźwięki skrzypiec wybrzmiewające „Czardasz” Montiego oraz utwory cygańskie. Po tych wykonaniach pan z filharmonii przybliżył dzieciom budowę skrzypiec i opowiedział wiele ciekawostek z życia wielkiego wirtuoza skrzypiec jakim był Niccolo Paganini. Nie zabrakło też rozrywki w postaci muzycznego quizu: jaki to dźwięk? Skrzypek wygrywał różne dźwięki natury, a zadaniem dzieci było ich odgadnięcie. Z tym zadaniem uczniowie poradzili sobie znakomicie i odgadli wszystkie dźwięki, a były to m.in. odgłosy kukułki, pszczoły, kota, ptaków, śmiech. Na zakończenie muzycy z filharmonii zagrali dla nas własny utwór rozrywkowy, muzykę blusową. Dzieciom bardzo podobała się ta nowatorska „lekcja muzyki”, która pozostanie w ich pamięci bardzo długo.

Anna Czarnecka

Dyskoteka i konkurs „Mam talent”

Przedszkolny bal karnawałowy

Bal karnawałowy

W czwartek 13 lutego 2014 r. nasze przedszkolaki miały swój kolejny bal.
Bal balem, ale przebranie – to dopiero było przeżycie. W tym dniu do naszego przedszkola przybyły wróżki, królewny, była nawet Śnieżka, był Batman, Zorro, rycerze, pszczółki, czarownice, dynia, i wielu innych bohaterów bajek i opowiadań. Dzieci bawiły się wraz ze swoimi wychowawczyniami przy muzyce, tej dla „małych”, tj. „Kaczuszki”, „Jam jest żabka”, Woogie – Boogie”, „Pingwin”, jak i dyskotekowych hitach. Były tańce w parach, w małych kółeczkach, ale największą frajdę sprawiała dzieciom wspólna zabawa w jednym dużym kole.
Mamy nadzieję, że kolejny już bal sprawił naszym przedszkolakom dużo radości i pozostawił wiele miłych wspomnień.

Wychowawca grupy „Truskawki”
Magda Zuzelska

Salon fryzjerski w Motylkach

Spotkanie z fryzjerem

6 lutego 2014 roku grupę „Motylki” odwiedziła jedna z mam, która z zawodu jest fryzjerką – pani Anna Gratkowska.
Tego dnia sala przedszkolna zamieniła się w salon fryzjerski. Podczas spotkania dzieci zapoznały się z wyposażeniem zakładu fryzjerskiego oraz przedmiotami niezbędnymi w pracy fryzjerki/fryzjera. Pani Ania opowiedziała małym słuchaczom, w jaki sposób wykonuje swoją pracę, czyli poprzez: strzyżenie, upinanie oraz malowanie włosów. Dzieci obejrzały suszarkę, lokówkę, prostownicę, maszynkę do strzyżenia, różne rodzaje szczotek, grzebieni i nożyczek, kosmetyki niezbędne przy tworzeniu fryzur oraz strój, w jakim na co dzień pracuje pani fryzjerka. Nasz gość przypomniał także, że urządzeń elektrycznych nie wolno używać dzieciom. Zaskakującą niespodzianką okazały się fantazyjne fryzury wykonane dziewczynkom m.in. loki, fale itp. Przedszkolaki chętnie pomagały w stylizacjach swoich koleżanek i kolegów. Radość ze spotkania była wielka. Na zakończenie dzieci wraz z panią fryzjerką zrobiły sobie wspólne pamiątkowe zdjęcie. Spotkanie to miało przybliżyć dzieciom zawód fryzjera oraz uchronić przed ewentualnymi obawami podczas wizyty w salonie fryzjerskim.
Serdecznie dziękujemy pani Ani za przybycie, poświęcony czas i przybliżenie dzieciom tak ciekawego zawodu.

Justyna Rupińska

OJCIEC MISJONARZ, JAN KĘDZIORA W NASZEJ SZKOLE

5 lutego 2014 r naszą szkołę odwiedził misjonarz Ojciec Jan Kędziora. W ramach tej wizyty odbyły się trzy odrębne spotkania dla poszczególnych grup wiekowych dzieci z naszej szkoły.
Ksiądz Jan Kędziora jest misjonarzem ze Zgromadzenia Księży Pallotynów, 22 lata pracującym w Demokratycznej Republice Konga.
Spotkanie rozpoczęło się od modlitwy za Misje Święte i za zmarłych misjonarzy na całym świecie. Ojciec Misjonarz pozdrowił obecnych w języku Suahili, co można przetłumaczyć jako „Niech będzie Bóg uwielbiony”. Tradycyjne afrykańskie przywitanie wprowadziło dzieci w zdziwienie i radość, ponieważ język ten jest dla nas nieznany. Podczas spotkania ks. Kędziora przybliżył nam pracę misjonarza na Czarnym Lądzie. Zwrócił też uwagę, że wiara Afrykańczyków jest wiarą żywą, otwartą, radosną. W Kongo ludzie na Mszy Św. tańczą, śpiewają, radują się.
Ksiądz Jan wyświetlił nam filmy, które nakręcił podczas swego pobytu w Afryce. Próbował uwrażliwić uczestników spotkania na potrzeby, z jakimi boryka się Afryka, szczególnie na problem głodu i ubóstwa.
Dzięki dynamicznemu opowiadaniu, wyświetlaniu zdjęć i prezentacji pamiątek przywiezionych wprost od szczepów murzyńskich znaleźliśmy się w zupełnie innym klimacie i przestrzeni. Zobaczyliśmy jak dzieci muszą ciężko pracować, aby zarobić na swoje utrzymanie, głównie na pokrycie kosztów związanych z nauką. Warunki nauki w szkole daleko odbiegają od naszych wyobrażeń. Nauczycieli i uczniów ogromnie poruszył los bardzo biednych, często osieroconych dzieci.
Ks. Misjonarz Pokazał nam dzieci tańczące i śpiewające przy dźwiękach różnych dziwnych instrumentów wykonanych z rogów krowy, tykwy, czy innych ciekawych rzeczy. Były tam dzieci grające w piłkę wykonaną z liści bananowca. Ks. Misjonarz zaprezentował nam, taką piłkę, którą dostał od afrykańskich chłopców. Obejrzeliśmy film przedstawiający różne zabawy i gry dziecięce występujące w środowisku afrykańskim. Zobaczyliśmy jak dzieci potrafią radośnie się bawić z zastosowaniem prostych przedmiotów codziennego użytku. Widzieliśmy dzieci tańczące z radości na deszczu, gdyż w Afryce trudno dostępna jest woda.
Mogliśmy zaobserwować obraz dzieci głodne i czekające, aż dostaną na śniadanie kubek kukurydzianki. Widzieliśmy dzieci zaniedbane, bezradne, ubogie, którym głód zniekształcił ręce i nogi. Takim dzieciom można nieść pomoc na wiele sposobów. Najprostszym z nich jest tzw. „adopcja serca”, czyli zobowiązanie się do stałego wparcia wybranego dziecka.
Ks. Misjonarz grając na tam – tam`ie wprowadził nas w rytm muzyki afrykańskiej. Niezwykle atrakcyjnym elementem spotkania była możliwość obejrzenia, przymierzenia czy choćby dotknięcia oryginalnych afrykańskich rekwizytów.
Dzieci z zapałem grały na tradycyjnych instrumentach, przymierzały stroje i ozdoby czy odgadywały przeznaczenie różnych przedmiotów codziennego użytku. Przeniosły się w ten sposób w świat misyjny. Grając i tańcząc po „afrykańsku” wyraziliśmy radość ze spotkania tak zacnego gościa z egzotycznych stron. Na zakończenie usłyszeliśmy modlitwę „Ojcze nasz…” w języku jednego z plemion Afryki.
Po spotkaniu można było nabyć różnego rodzaju pamiątki i dewocjonalia (często piękne rękodzieła – albumy, książki, rzeźbione figurki, różańce oraz obrazki święte).
Koordynatorka do spraw misji w naszej szkole p. M. Cieszewska w imieniu nas wszystkich podziękowała misjonarzowi, który był żywym przykładem posługiwania w Kongo, za uwrażliwienie nas na potrzeby ubogich i potrzebujących. Zaznaczyła, że od 2000 roku nasza szkoła utrzymuje stały kontakt z Sekretariatem Misyjnym w Warszawie. Uczniowie pod jej kierunkiem organizują różne akcje o charakterze działalności wolontariatu, wspierające działalność misyjną, m. in.: zbieranie zużytych znaczków pocztowych, zbieranie zużytych telefonów komórkowych, odwiedzanie chorych i samotnych w dniu misyjnym jako kolędnicy.
Ksiądz misjonarz Jan Kędziora był trzecim misjonarzem ze zgromadzenia ojców pallotynów, którzy gościli w naszej szkole. Poprzednio w 2004 r. odbyło się spotkanie uczniów z ks. Romanem Rusinkiem – misjonarzem z Rwandy, które zaowocowało adopcją jednego murzyńskiego dziecka z Rwandy. Jeszcze wcześniej naszą szkołę odwiedził ks. Grzegorz Młodawski – sekretarz ds. misji.
Zapewniamy o naszej modlitwie za misjonarzy. Nie jesteśmy obojętni na to, co dzieje się z afrykańskimi dziećmi i włączamy się aktywnie w pomoc misjom.

Spotkanie z misjonarzem

5 luty 2014 roku dla przedszkolaków w szkole podstawowej w Drążdżewie był dniem innym niż pozostałe dni w przedszkolu, ponieważ odwiedził nas niezwykły człowiek – ksiądz, misjonarz, który obecnie przebywa w Afryce. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 10.00, kiedy wszystkie dzieci z poszczególnych grup wraz z wychowawcami przybyły do klasy szkolnej, gdzie czekał na nich obiecany gość. Wchodząc do sali można było już zauważyć, że będzie to interesujące spotkanie, ponieważ oprócz przygotowanej prezentacji multimedialnej, ksiądz przywiózł ze sobą mnóstwo pamiątek i przedmiotów, które pochodzą z Afryki. Na wstępie spotkania przywitaliśmy misjonarza słowami potwierdzającymi naszą wiarę, natomiast ksiądz odpowiedział nam na nasze powitanie w języku, za pomocą którego porozumiewa się z dziećmi afrykańskimi. Najpierw przybyły gość opowiedział wszystkim zebranym, w jaki sposób modlą się dzieci afrykańskie, jak wygląda u nich msza święta. Dzieci słuchając misjonarza były zaskoczone, kiedy dowiedziały się, że dzieci afrykańskie podczas modlitwy tańczą i wspólnie radują się. Następnie przybyły misjonarz opowiadał dzieciom o powiększającym się problemie w Afryce, jakim jest głód. Klęska ta dotyka przede wszystkim najmłodszych. Dzieci z zadumaniem słuchały o tym, że w naszej części świata dzieci są zadbane, dobrze nakarmione, bawiące się grami komputerowymi, a ich rówieśnicy w Afryce idą do szkoły bez jedzenia, a wielu z nich szkoły w ogóle nie zna. Wzruszający był moment, kiedy ksiądz zaprezentował fotografie na, których można było zobaczyć, jak wyglądają afrykańskie szkoły, w jakich warunkach uczą się dzieci w tamtej części świata, a w jakich warunkach przebywają dzieci w polskich szkołach. Słuchacze również zauważyli tą zaskakującą różnicę. Ksiądz opowiadał o tym, jak dzieci w Afryce pracują po kilkanaście godzin i mieszkają w prymitywnych domach z gliny. Znacząco podkreślał, że w wielu krajach Afryki dzieci są niedożywione, chore i zaniedbane. Wiele umiera przedwcześnie… Dzieci muszą walczyć o przetrwanie. Podczas tego spotkania mali słuchacze zrozumieli, że należy szanować warunki w jakich żyjemy i dziękować za to, że mamy zapewnione pożywienie, bezpieczeństwo i edukację. Przemówienia księdza były przeplatane tańcami afrykańskimi, podczas których dzieci tańczyły jak „Murzynek Bambo”, mogły też przymierzyć afrykańskie ubrania i dotknąć takich przedmiotów, jak np. piłki zrobionej przez afrykańskie dzieci z liści banana. Na koniec przybyły ksiądz wspomniał o tym, w jaki sposób można pomóc afrykańskim dzieciom, a mianowicie poprzez szkolną adopcję dzieci pochodzących z Afryki np. na miesiąc czasu. W tym momencie misjonarz podkreślił jak bardzo afrykańskie dzieci czekają na solidarną pomoc, od której znacząco zależy ich własne, trudne życie. Dzieci otrzymały również święte obrazki, w zamian za które obiecały modlitwę za księdza, jak również za afrykańskie dzieci.
Opuściliśmy salę, w której odbyło się spotkanie z odrobiną zadumania i wyrazami wdzięczności za tak niepowtarzalną lekcję nie tylko religii, ale również empatii i człowieczeństwa…

Justyna Rupińska

Choinka 2014

W przedszkolu
Karnawał to czas radości i rozrywki, dlatego też w Publicznej Szkole Podstawowej im. Edwarda Rolskiego w Drążdżewie również nie zabrakło tanecznych uroczystości.
Najpierw 23 stycznia o godzinie 10.00 choinkową zabawę rozpoczęły dzieci przedszkolne z trzech grup: „Motylki”, „Truskawki” oraz „Biedronki”. Wspólnie z dziećmi bawili się wychowawcy poszczególnych grup, rodzice oraz inni pracownicy szkoły. Zabawę umilał wszystkim zespół „Takt” z Przasnysza, który przygotował dla dzieci szereg różnych zabaw urozmaiconych chustami animacyjnymi, tunelami, balonami, piłeczkami i innymi pomocami, dzięki którym zabawa była atrakcyjna i niezapomniana. Po przerwie obiadowej dzieci ponownie udały się na salę gimnastyczną, gdzie zastały Świętego Mikołaja z ogromnym workiem prezentów. Wszystkie dzieci były grzeczne w minionym roku, dlatego też każde dziecko otrzymało paczkę. Przedszkolaki dziękowały Mikołajowi za prezenty wierszykami, kolędami oraz innymi świątecznymi piosenkami. Ten dzień był niezapomniany dla każdego dziecka…

W szkole

Gdy przedszkolaki wspominały w swoich domach zabawę choinkową – nadszedł czas dla uczniów z klas I-VI. Dnia 25 stycznia o godzinie 15.00 rozpoczęli oni wspólnie z wychowawcami, rodzicami oraz pozostałymi nauczycieli i pracownikami szkoły niezapomnianą zabawę. Wszyscy szaleli na parkiecie w rytmie nowoczesnych utworów oraz szalonych zabaw. Mimo mrozu na zewnątrz, na sali gimnastycznej panowała gorąca atmosfera. Oczywiście, momentem kulminacyjnym okazała się wizyta Świętego Mikołaja, który przyniósł prezenty dla wszystkich uczniów, nauczycieli oraz pozostałych pracowników szkoły. W zamian za prezenty Święty Mikołaj został obdarowany pięknymi wierszami, piosenkami, kolędami oraz wspólną zabawą.
Bal choinkowy dostarczył uczniom i wszystkim gościom wielu przyjemnych wrażeń. Był to mile spędzony czas w gronie rodzinnym, a zarazem wspaniała integracja ze środowiskiem szkolnym. Zabawa trwała do godziny 19 i dla niektórych było to zdecydowanie za krótko!!!

Dzień Babci i Dziadka 2014

Dzień Babci i Dziadka w Drążdżewie – 2014

Mimo, że styczeń jest zimowym miesiącem, pełnym chłodnych dni, są takie dwa dni, kiedy każdemu robi się cieplej na sercu, bo przecież jest to święto naszych kochanych babć i dziadków.
„Niech od Bałtyku aż do stóp Tatr żyją nam Babcie i Dziadkowie sto lat” – tymi oto słowami zostali przywitani wszyscy dziadkowie przez swoich wnuków w dniu 21 stycznia o godz. 11.00 w Publicznej Szkole Podstawowej im. Edwarda Rolskiego w Drążdżewie. Tego dnia na sali gimnastycznej zgromadzili się wspólnie dziadkowie z trzech oddziałów przedszkolnych: „Motylków”, „Truskawek” i „Biedronek” oraz dziadkowie uczniów z klas I-VI. Święto Babci i Dziadka to dzień niezwykły, nie tylko dla dzieci, ale przede wszystkim dla dziadków. To dzień pełen uśmiechów, wzruszeń oraz łez przepełnionych radością. Na wstępie Pani Dyrektor przywitała wszystkich zebranych gości ciepłymi słowami oraz przekazała najszczersze życzenia dla babć i dziadków z okazji ich święta. Po krótkim przemówieniu występy rozpoczęły dzieci z trzech oddziałów przedszkolnych. Najpierw wystąpiły „Biedronki”, które dzielnie recytowały swoim dziadkom wiersze oraz zaprezentowały piękny taniec „Rękę daj”. Następnie wystąpiła grupa „Motylki”, która recytowała wiersze, zaśpiewała piosenkę o babci i dziadku oraz zatańczyła taniec „Grozik”. Na koniec zaprezentowały się dzieci z grupy „Truskawek”, które również uroczyście zaśpiewały piosenkę i dzielnie zatańczyły taniec „Krakowiak”. Po przedstawieniach dzieci z oddziałów przedszkolnych nadszedł czas na występy uczniów z klas I-VI. Dzieci z poszczególnych klas zachęcały z całego serca swoich dziadków do oglądania ich przedstawień poprzez układy taneczne, wiersze, mini scenki a także poprzez obejrzenie programu „Familiada”. W trakcie uroczystości babcie i dziadkowie mogli podziwiać swoje pociechy w różnych formach artystycznych. Mali i ci więksi artyści z przejęciem odtwarzali swoje role, a czcigodni goście ze wzruszeniem odbierali czułe słowa, które były kierowane pod ich adresem. W trakcie uroczystości dla zaproszonych babć i dziadków został przygotowany poczęstunek w postaci ciasta, kawy, herbaty oraz owoców. Gdy zaprezentowany przez dzieci montaż słowno – taneczno – muzyczny dobiegł końca wnuczęta obdarowały swoje babcie i swoich dziadków własnoręcznie przygotowanymi upominkami. Były to piękne laurki z życzeniami ze zdjęciem swojej wnuczki lub swojego wnuka, cudowne kwiatki oraz serca.
Frekwencja jak co roku dopisała, cała sala gimnastyczna była przepełniona gośćmi. Atmosfera tej uroczystości była wyjątkowo ciepła i serdeczna, podziękowaniom ze strony zaproszonych gości nie było końca. W tym dniu dzieci poczuły się prawdziwymi gospodarzami placówki przedszkolnej, jak i szkolnej. Dzieci poprzez wiersz, piosenkę i taniec mogły wyrazić kochanym babciom i kochanym dziadkom swoje podziękowania za trud włożony w ich wychowanie.